Pożegnanie wakacji

W ostatni weekend sierpnia wspólnie żegnaliśmy wakacje. I choć kończył się czas beztroskiej sielanki, u nas wszyscy mieli zadowolone miny. Sobotnie spotkanie w Stajni zaczęliśmy od konkursów z udziałem naszych wierzchowców, potem przy blasku księżyca wyruszyliśmy na podchody – nawet duch kukurydziany pozazdrościł nam dobrej zabawy! Po wyprawie w teren pieczone kiełbaski z ogniska smakowały wprost wyjątkowo! Gdy zapadła noc i zmęczenie dopadło wszystkich (lub prawie wszystkich…), chętni znaleźli swoje miejsca wypoczynku na sianie, tuż obok koni.Cóż to była za noc!!! Rankiem wróble obudziły śpiochów, którzy wstali z ochotą, by nakarmić konie. Po takim pracowitym poranku wszystkim dopisywał apetyt przy śniadaniu w altance.

Rozkosze podniebienia zapewniły Mamy, Babcie, Ciocie i inne dobre duchy Stajni, za co DZIĘKUJEMY – jak zwykle stół uginał się od pyszności!!!